Spałam sobie smacznie w moim cieplutkim łóżeczku, kiedy ktoś rozsunął zasłony w oknie.
-Wstawaj śpiochu. Dziś wielki dzień i musisz się przygotować.- Powiedziała jednym tchem Julie.
-Jaki wielki dzień? To tylko bal.
-Nie ważne. Wstawaj, bo musimy jechać na przymiarkę, do fryzjera...- Zaczęła wyliczać przez jakie będę musiała przejść zabiegi a ja słyszałam tylko bla bal bal...
Mimo że nie chciałam opuszczać mojego małego skrawka "nieba", to żeby już nie denerwować żony taty wstałam z łóżka i powlekłam się do łazienki. Wykonałam swoje poranne czynności i gotowa do wyjścia, zeszłam na dół. Z kuchni wzięłam jedno jabłko na przekąskę i wyszłam z domu. Wraz z Julie i Rose pojechaliśmy odebrać mój strój, a później do fryzjera i manikiurzystki. Cokolwiek ze mną zrobią to i tak ludzie będą się ze mnie śmiać. W salonie piękności spędziłam kilka godzin, więc w domu byłyśmy około godziny piątej. Mam teraz godzinę czasu dla siebie, a później muszę się przebrać i umalować na ten bal. Nie chcę tam iść, ale przynajmniej będę na nim z Zayn'em. Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam zgadzając się na jego propozycje. W końcu on jest gwiazdą, a nie chcę żeby pomyśleli, że chcę go wykorzystać. Byłam tak zajęta myśleniem co sobie pomyślą, że nie zauważyłam kiedy na zegarku wybiła godzina siódma. Ocknęłam się z transu i pobiegłam po sukienkę. Ubrałam się w nią i założyłam wszystkie dane mi dodatki. Stanęłam przed lustrem i zaczęłam się zastanawiać, kim jest ta dziewczyna stojąca naprzeciw mnie? Uśmiechnęłam się do mojego odbicia i wyszłam z pokoju. Zaczęłam kierować się w stronę schodów. Usłyszałam, że Zayn już jest i przywitał się z tatą oraz z Julie. Stanęłam na schodach i chwilę im się przyglądałam. Kiedy mnie zobaczyli, byli bardzo zdziwieni, a żona taty uśmiechała się od ucha do ucha. Przy ostatnim schodku zachwiałam się i straciłam równowagę. Już czułam, że zaraz upadnę na ziemię i będzie koniec mojego wyjścia, ale wtedy ni stąd ni zowąd pojawił się Malik. Wziął mnie na ręce i przez chwilę wpatrywał się w moje oczy, a ja w jego. Oboje byliśmy tak jakbyśmy zapomnieli o otaczającej nas rzeczywistości.
-Wspaniały refleks chłopcze.-Odezwał się mój tata.
Zayn postawił mnie na ziemi i przywitał się ze mną.
-Ślicznie wyglądasz. W pierwszej chwili cię nie poznałem.- Uśmiechnął się do mnie.- Mam coś dla ciebie.- Powiedział i wręczył mi śliczny bukiecik.
-Nie musiałeś.
-Wiem, ale chciałem. To jak idziemy?-Podał mi rękę.
Kiwnęłam głową na zgodę i chwyciłam dłoń mulata. Dałam rodzicom buziaka w policzek i wyszłam z chłopakiem z domu. Przed domem zauważyłam samochód Zayn'a. Wsiedliśmy do niego i pojechaliśmy na bal. Kilka minut później byliśmy już przed budynkiem szkoły. Zaparkowaliśmy samochód i udaliśmy się do środka. W połowie drogi na salę balową zatrzymałam się i nie mogłam zrobić ani jednego kroku.
-Coś się stało?- Spytał Malik.
-Nie. Wszystko jest w prządku.- Uśmiechnęłam się do niego i chwyciłam jego dłoń, po czym pociągnęłam go za sobą.
Weszliśmy na salę, a oczy wszystkich obecnych tam osób zwróciły się w naszą stronę...
______________________________________________________________
Hej! Mamy już rozdział 7. Jak wam się podoba? Mi tak średnio. Muszę znów zacząć oglądać telenowele, ale jakoś ostatnio nie mam na nic czasu. Dziękuję wam za wszystkie komentarze pod ostatnim rozdziałem i opinię pozostawiam wam.
Bay...<33333
*o*
OdpowiedzUsuń*.* zajebiste
OdpowiedzUsuń*_* stał tam jej były czy jak??
OdpowiedzUsuńCzekam nn!!!
Aaaaaa, dodałaś nowy rozdział!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga, jest po prostu genialny ;)
http://faith-hope-love-opowiadania.blogspot.com/
nie przepadam zbytnio z 1D ale opowiadanie świetne , muszę przyznać ;D
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie piszesz xd
Super rozdział, już nie mogę się doczekać następnego!! <333
OdpowiedzUsuńEj Patrycja, weź nie gadaj głupot. Dobra?
OdpowiedzUsuńTwoje rozdziały wszystkie są rewelacyjne i zajebistee.
Masz wspaniałego bloga i dużo czytelniczek, które go uwielbiają( między innymi ja.) i czekają na kolejne rozdziały.;)
A co do nowego postu to jest superancki.; ]]
W ogóle fajny stój wybrałaś dla Bri.
Normalnie nie mogę się nowego doczekać. ; PP
ekstraa
OdpowiedzUsuńCóż, to raczej nie mój styl.. i do tego ta muzyka, której praktycznie nie cierpię, ale obiektywnie patrząc jest całkiem nieźle ;) Wieli + za chęci i dalszych postępów życzę ;)
OdpowiedzUsuńSuper jest !
OdpowiedzUsuńTak chciałam przeczytać co się stanie na tym balu,a ty akurat w tym momencie musiałaś skończyć rozdział xD
Kocham Cię ;))
OdpowiedzUsuńhttp://agulaaa12.blogspot.com/
Ehhhh. dodaj następny z co się dzieje na tym balu :D
OdpowiedzUsuńSukienka była przecudowna :o Chciałabym mieć taką, chociaz chyba nie byłoby okazji do noszenia jej xd.
http://loud-is-way-of-life.blogspot.com/
Zapraszam, już 12 rozdział i chciałabym, aby go ktoś, kto ma talent, ocenił :c
Zajebiste ! *_* czekam na kolejny rozdział : ))
OdpowiedzUsuńCiekawe co będzie się działo na tym balu. Oby się nie śmiali z Bri. :)
OdpowiedzUsuńSorrki, że tak długo mnie nie było. Ale nadrobiłam i przeczytałam od 4 do 7 rozdziału. :)
http://inspirations-fashion-silver.blogspot.com/
ja chce już następny rozdział :)
OdpowiedzUsuńChce dowiedzieć się co się wydarzy na balu :D
http://love-me4-ever.blogspot.com/
Fajnie :) Czekam na następny rozdział ..
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie :
1d-make-me-happy-opowiadanie.blogspot.com
: O Szybko dalej : ] !
OdpowiedzUsuńAhh ten refleks Zayn'a : 3
I co się stanie na tym balu? co?! : P
Wiesz niestety tylko ty! I dlatego szybko się podziel z nami tą informacją xD
Przy okazji zapraszam do mnie i liczę na komcia/obserwowanie, i częste wpadanie : D : *
(proszę o szczere opinie : ) )
http://fans-fans-blog-o-one-direction.blogspot.com/
dziewczyno nawet nie wiesz jak jestem wkurzona, że nie mogłam tego przeczytać wcześniej -cholera ;/
OdpowiedzUsuńale w końcu mam internet ;))
kocham cię i to opowiadanie ♥
dziękuję za sukienkę - jest piękna
a Malik cudowny...
boska końcówka i nie tylko
hid.bloog.pl