-Gdybym wiedziała, że będziesz płakać to bym cię tu nie przywoziła.
-Wiesz że to ze szczęścia.
-Tak wiem. Teraz chodź musisz ich poznać.
Ciągnęła mnie za sobą. Znalazłyśmy się w niezawielkim salonie. Wszyscy siedzieli przed telewizorem i coś oglądali, co chwile śmiejąc się z tego co zobaczyli. Jednak kiedy nas zauważyli ucichli i wyłączyli telewizor.
-Kochani to jest Blanka.-Przedstawiła mnie Monika.
Każdy z nich podchodził do mnie po kolei i się przedstawiał.Po chwili już znałam wszystkich. Razem z moją przyjaciółką dosiedliśmy się do nich i oglądaliśmy ten sam film, który przed chwilą leciał na ekranie telewizora. Dzisiaj robimy ognisko, więc kiedy zaczęło się ściemniać chłopcy zaczęli je szykować. Louis z Zayn'em poszli po drewno, Harry szykował coś do zjedzenia w kuchni, a Liam z Niall'em nosili ławeczki. Natomiast ja z dziewczynami dobrze się bawiłyśmy przebierając się w przeróżne stroje. Nadszedł czas ogniska. Wszyscy wyruszyliśmy na dwór. Kiedy zbliżałam się do wyjścia Monika pociągnęła mnie gdzieś za sobą. Znalazłam się u niej w pokoju.Zaczęła wyciągać coś z szafy. Odwróciłam się na moment, bo zdawało mi się że ktoś mnie woła, a kiedy znów spojrzałam na przyjaciółkę ta trzymała piękną gitarę. Wręczyła mi mówiąc:
-To dla ciebie. Za to że mnie nie opuściłaś i za to co dla mnie zrobiłaś.- Uśmiechała się do mnie. Ale ja nie mogę jej przyjąć. Zaczęłam jej to tłumaczyć, ale ona dodała- nie chce tego słuchać. Masz ją wziąć i koniec.
Zaśmiałam się i powiedziałam ciche "dziękuje", po czym pobiegliśmy do reszty towarzystwa. Z daleka już słyszeliśmy jak wszyscy się śmieją i podśpiewują jakieś nieznane mi piosenki. Usiadłyśmy na jednej z ławek i dołączyliśmy się o nich. Monika z Niall'em wzięli gitarę i zaczęli grać, a my śpiewaliśmy i kołysaliśmy się w rytm muzyki. Było tak cudownie. Kiedy skończyli grać to wszyscy ucichli, a po chwili zaczęli się dopytywać o mnie i moją rodzinę. Oni są dla mnie obcy dlatego nie zamierzam im na razie mówić że moja rodzina mnie zostawiła i mam teraz tylko ciocie. Na szczęście odezwała się Monika:
-Dajcie jej spokój. Jak będzie chciała to sama wam powie wszystko. A teraz skarbie- zwróciła się do mnie z uśmiechem na twarzy- weź to w swoje rączki i nam coś zagraj.
Podała mi kupiony przez siebie instrument, a ja go wzięłam i zaczęłam grać. Chwilę później dołączyli się do mnie Monika i Niall. Reszta wpatrywała się we mnie i kiedy zaczęłam śpiewać wytrzeszczyli oczy. Kołysali się w rytm piosenki a ja śpiewałam.
-Dziewczyno masz naprawdę kawał głosu.
Wszyscy się zaśmiali, ja również. Reszta wieczoru minęła dosyć szybko.Kiedy byłam już w swoim pokoju nie miałam siły na nic więcej. Ubrana tak jak teraz rzuciłam się na łóżko i zasnęłam, śniąc o Friend...
___________________________________________
Proszę i oto kolejny rozdział. Piosenka którą umieściłam powyżej to piosenka Miley Cyrus- True friend.
Mam nadzieje że wam się spodobał ten rozdział. Czekam na komentarze.
Ciekawy rozdział, jak zawsze < 33 .
OdpowiedzUsuńcudowny!!!!! nie mogę doczekać się następnego!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczny w sumie jak wszystkie twoje rozdziały :)
OdpowiedzUsuńCzekam na następny :)
Dawaj następny rozdział. :*
OdpowiedzUsuńall-for-1d.blogspot.com
Aaw. : 3 Kocham tą piosenkę, i aż łezka mi się kręci w oku, gdy ją słyszę... Sentyment, sama rozumiesz. : )
OdpowiedzUsuńA rozdział świetny ! :D Tak szybko dodajesz te rozdziały, że nie nadążam :D
Czekam na następny. ^^
sin-fronteras-querida.blogspot.com
Już sama nie wiem co mam napisać. Brak mi słów.
OdpowiedzUsuńNo po prostu wymiatasz tym opowiadaniem. ; ]]
A rozdział jak zawsze jest świetny.; **
świetnyy. <3
OdpowiedzUsuńczekam ma next. ;p
superr dziękuje że odwiedziłaś mojego bloga, mam nadzieje że jeszcze na niego wpadniesz :) ja bede twojego codziennie sparwdzac moj blog - http://onedirectionxoxo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńsuper rozdział :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie www.love-me4-ever.blogspot.com