Długo nie dostawałam od niego odpowiedzi. Zaczęłam się
zastanawiać czy na pewno dobrze zrobiłam przychodząc tu do niego. On cały czas
patrzał w moje oczy. Jakby chciał wyczytać z nich o czym teraz myślę. A ja
myślami byłam przy nim. Myślałam teraz tylko o tym że go kocham. Moje serce
pęknie jeśli on mi nie da tej szansy. Chcę jego miłości teraz to wiem. Ale
dlaczego on tak długo milczy? No tak zastanawia się czy dać mi tą szansę po tym
co ja mu zrobiłam. Jaka ja byłam głupia że wtedy uciekłam. Mogłam już wtedy
zostać i mu to wszystko powiedzieć. Przyszło mi słuchać rozumu, a powinnam
posłuchać serca. Przecież go kocham. Pokochałam go już wtedy kiedy pierwszy raz
go zobaczyłam. I wszystko zepsułam. Teraz proszę go o szansę, na którą nie
zasługuje, a on milczy próbując wyczytać z moich oczu moje myśli.
-A więc prosisz mnie o szansę?- Powiedział w końcu z
poirytowaniem, a ja tylko pokiwałam głową.- Czy ja powinienem ją ci dać? Hmm…-
Zaczynałam się powoli niepokoić. No ale zasłużyłam sobie.-No dobrze…ale obiecaj
mi, że nigdy więcej mnie nie zostawisz!
-Czyli że dostałam szansę…?
-Tak!-wykrzyczał.-Nie mógłbym zrobić inaczej. Kocham
cię.-Powiedział poczym przyciągnął mnie do siebie i złożył na moich ustach
pocałunek.
Razem z Niallem usiedliśmy na jego łóżku,(no dobra ja
siedziałam a on leżał z głową na moich kolanach), nie mogliśmy oderwać od siebie
wzroku. Każde z nas chciało się nacieszyć swoim widokiem.
-Chodźmy na spacer.- Zaproponowałam.
-Po co? Przecież możemy zostać tutaj. Chcę się tobą
nacieszyć zanim pójdziesz do domu.
-No proszę. To będzie taki romantyczny spacer. Świeże
powietrze dobrze nam zrobi.
-No dobrze.
Kiedy to powiedział podskoczyłam ze szczęścia i dałam mu
wielkiego całusa. Zeszliśmy na dół, ubraliśmy się i wyszliśmy na spacer.
Szliśmy różnymi uliczkami i ścieżkami, śmiejąc się przy tym i dużo rozmawiając.
Jak ja się cieszę że dostałam od niego tą szansę.W drodze powrotnej do domu
Nialla i chłopaków wpadliśmy do mojego lokum, żebym mogła się przebrać, bo cały
czas byłam w dresach. Blondyn został na dole, a ja najszybciej jak tylko
umiałam pobiegłam na górę i zaczęłam szukać jakiegoś ładnego zestawu. Na szczęście
Ann poukładała mi ubrania w
garderobie. Więc szybko dokonałam wyboru stroju i poszłam się w niego przebrać.
Ubrana w białą sukienkę (http://www.photoblog.pl/welikefashion/126778590)
zeszłam na dół do swojego chłopaka. Zobaczyłam go z jakąś kartką w ręku.
-Ty to napisałaś?-zapytał.
-Skąd to masz?
-Wypadło ci z kieszeni kiedy szłaś na górę. To jest naprawdę
ładna piosenka. Zaśpiewasz ją dla mnie.
-Nie. Oddaj proszę.
-Dopóki mi nie zaśpiewasz to ci jej nie oddam. To jak
będzie?
-No dobrze. Tym razem wygrałeś. Weź tamtą gitarę będziesz
mi akompaniował.
Wziął instrument w ręce i przysiadł się do mnie. Zaczął
grać, a ja wsłuchiwałam się w melodie i w odpowiednim momencie zaczęłam śpiewać:
*To jest tak magiczne jak
proste to może być
Dla tej miłości
Dla tej słodkiej miłości
To jest takie proste i tak łatwe, kiedy wiesz
Kogo kochasz
Kogo naprawdę kochasz
Czy to prawda czy to jest gra
To jest tylko miłość, ale wszystko zmieniła
Czy to miłość? To jest miłość
To jest miłość i nie możesz jej złamać
To jest miłość tylko miłość
To jest miłość nie możesz jej pomylić
To jest miłość
To jest takie proste, kiedy nie ma nic do tłumaczenia
W tej miłości
Co jeszcze mogę powiedzieć
Nie wiem jak długo miłość jak ta może trwać
Ale czuje
Jakby miała zostać
Czy to prawda czy to jest gra
To jest tylko miłość, ale wszystko zmieniła
Czy to miłość? To jest miłość
To jest miłość i nie możesz jej złamać
To jest miłość tylko miłość
To jest miłość nie możesz jej pomylić
To jest miłość
Czy to miłość? To jest miłość
To jest miłość i nie możesz jej złamać
To jest miłość tylko miłość
To jest miłość nie możesz jej pomylić
To jest miłość
Czy to miłość? To jest miłość
To jest miłość i nie możesz jej złamać
To jest miłość tylko miłość
To jest miłość nie możesz jej pomylić
To jest miłość
Czy to miłość? To jest miłość
To jest miłość i nie możesz jej złamać
To jest miłość tylko miłość
To jest miłość nie możesz jej pomylić
To jest miłość
Dla tej miłości
Dla tej słodkiej miłości
To jest takie proste i tak łatwe, kiedy wiesz
Kogo kochasz
Kogo naprawdę kochasz
Czy to prawda czy to jest gra
To jest tylko miłość, ale wszystko zmieniła
Czy to miłość? To jest miłość
To jest miłość i nie możesz jej złamać
To jest miłość tylko miłość
To jest miłość nie możesz jej pomylić
To jest miłość
To jest takie proste, kiedy nie ma nic do tłumaczenia
W tej miłości
Co jeszcze mogę powiedzieć
Nie wiem jak długo miłość jak ta może trwać
Ale czuje
Jakby miała zostać
Czy to prawda czy to jest gra
To jest tylko miłość, ale wszystko zmieniła
Czy to miłość? To jest miłość
To jest miłość i nie możesz jej złamać
To jest miłość tylko miłość
To jest miłość nie możesz jej pomylić
To jest miłość
Czy to miłość? To jest miłość
To jest miłość i nie możesz jej złamać
To jest miłość tylko miłość
To jest miłość nie możesz jej pomylić
To jest miłość
Czy to miłość? To jest miłość
To jest miłość i nie możesz jej złamać
To jest miłość tylko miłość
To jest miłość nie możesz jej pomylić
To jest miłość
Czy to miłość? To jest miłość
To jest miłość i nie możesz jej złamać
To jest miłość tylko miłość
To jest miłość nie możesz jej pomylić
To jest miłość
Kiedy skończyłam śpiewać Niall przybliżył się do mnie i lekko musnął moje usta.
-Powinniśmy już iść.-powiedziałam a on tylko pokiwał głową na zgodę. Zostawiliśmy instrument w salonie i wyszliśmy kierując się w stronę domu chłopaków...
___________________________
*Piosenka RBD-This is love na potrzebę opowiadania jest to piosenka Moniki.
I jest kolejny rozdział.Kolejny powinien pojawić się za 3 lub 4 dni,
ponieważ wyjeżdżam na wakacje. Dziękuje za komentarze i czekam na kolejne.
Bardzo dobrze opisujesz
OdpowiedzUsuńFabuła też jet niezła
Rozdziały mogłyby być trochę dłuższe
I na twoim miejscu tekst piosenki dodałabym po angielsku :)
FAJNIE! :)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz u mnie, ja cię już obserwuje i mam nadzieje na rewanż skoro chcesz czytać kolejne roździały! :*
http://zaczynasz-mnie-wkurzac-wiesz.blogspot.com/
Pozdrawiam :)
Sorki, moja wina zapomniałam dodać :)
OdpowiedzUsuńJuż są na górze po prawej obserwatorzy, dzięki z góry ;*
Śliczne!
OdpowiedzUsuń:)
Rozczulające.
Ja też wyjeżdżam i mam nadzieję, że kiedy wrócę, będzie tu na mnie czekało duuuuuuuuuuuuużo następnych części.
Super blog ! <3 Fajne opowiadania ;D
OdpowiedzUsuńAaaa... Zajebiaszty rozdział z resztą jak zawsze.hehe...
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się następnego.<33