niedziela, 19 sierpnia 2012

Find Happiness: rozdział 9

Wstałam wczesnym rankiem... No dobrze nie oszukujmy się, bo tak nie było. Wstałam przed 11, poszłam się umyć, ubrać, a następnie zjeść śniadanie. Będę musiała posprzątać w domu, ponieważ za tydzień przyjeżdża ciocia i nie chce żeby się przestraszyła na widok tego bałaganu. Mimo że jej nie znam to się za nią stęskniłam. Usiadłam przed telewizorem i zaczęłam skakać po kanałach. Dzisiaj to on będzie moim towarzyszem, gdyż Monika już umówiła się z Niall'em na cały dzień a reszta towarzystwa nie ma czasu. Nawet gdyby go mieli to przecież mnie nie znają i nie chce im się wpraszać. Nadal zastanawia mnie to czemu Liam myśli że nie żyje. Co mu powiedzieli kiedy wyjechałam pod przymusem?Będę musiała to sprawdzić, może ciocia mi pomoże. Jak zwykle nic w telewizji nie było. Same telenowele, reklamy, nudne seriale i jeszcze raz reklamy. Wyłączyłam telewizor i udałam się do wyjścia. Ubrałam buty, włożyłam słuchawki do uszu i wyszłam z domu. Lekkim krokiem szłam do pobliskiego parku, z którym łączy się tak wiele wspomnień, nie tylko tych dobrych ale też i te złe.To tu przychodziłam z Liamem kiedy po raz pierwszy znalazłam się w Londynie, ale także to tu zaatakowali nas ci bandyci, przez których Monika wylądowała w szpitalu. Kiedyś przychodziło tu bardzo mało ludzi, ale i to się zmieniło.Teraz ludzie przychodzą do tego parku całymi rodzinami. Śmieją się i bawią ze swoimi dziećmi. To przypomniało mi o moich rodzicach, których już nigdy nie ujrzę, bo odeszli z tego świata. Bardzo za nimi tęsknię ale muszę żyć dalej i nie poddawać się tak jak oni nigdy się nie poddawali. Poczułam jak pojedyncza łza spływa mi po policzku a za nią kolejne. Nawet nie wiem kiedy zaczęłam płakać.
-Czemu znowu płaczesz?
Usłyszałam znajomy głos przepełniony troską. Odwróciłam się i ujrzałam Liama, który słodko się do mnie uśmiechał.Nie miałam pojęcia skąd się tu wziął, ale cieszyłam się że znów go widzę.
-Nie jestem pewna... Po prostu łzy same cisną mi się do oczu.-uśmiechnęłam się do niego.
Przez dłuższy czas wpatrywał się w moje zapłakane oczy. Staliśmy w ciszy i nawet nie wiem kiedy ale wokół nas zapanowała cisza, ale pewnie tylko mi się wydaje.Złapał mnie za rękę i pociągnął za sobą. Nie opierałam się mu bo byłam ciekawa gdzie mnie ciągnie. Zatrzymał się przed jednym z naszych miejsc,  do których często przychodziliśmy. Znów spojrzał w moje oczy.
-Mam dla ciebie niespodziankę, ale muszę ci zasłonić oczy. Ufasz mi?
Chciałam już powiedzieć, że zawsze mu ufałam i nadal ufam, ale przypomniałam sobie o tym że on nadal myśli że nie żyje i widzi we mnie inną dziewczynę. Inną Blankę.Nie odpowiedziałam tylko stałam i dalej patrzyłam się w jego oczy jakbym chciała wyczytać z nich to co on teraz myśli.
-Zaufaj mi. Nic ci się przy mnie nie stanie.-Powiedział w pewnym momencie, a ja tylko pokiwałam głową.
Zawiązał mi na oczy czarną chustkę i chyba wziął na ręce. Jak cudownie było znów poczuć to ciepło, kiedy był przy mnie. Chyba weszliśmy do jakiegoś pomieszczenia, gdyż gwar który panował na ulicach ucichł.
-No to jesteśmy na miejscu...
_________________________________________________
Hej! No i już mamy rozdział 9. Nie jest on zbyt długi, wybaczcie ale nie miałam zbytnio żadnego pomysłu na ten rozdział i wyszedł taki jaki jest. Kilka z was chciało mnie odwiedzić, dlatego że napisałam pod ostatnim rozdziałem że wydaje on mi się dziwny, więc zapraszam. Chętnie przyjmuje gości.:D
Nadal nie wiem jak podobają się wam moje imaginy. Dlatego zapraszam do nowej karty "Imaginy" i czekam na waszą opinię. Oczywiście chcę też wiedzieć co sądzicie o tym rozdziale. ( Wiem jestem wymagająca.)
A i jeszcze dostałam kilka pytań więc odpowiadam:
1.Technikum czy liceum, dlaczego?
Liceum. Dlatego że wybieram się do liceum plastycznego.

2.Znasz jakiegoś francuskiego piosenkarza/karkę? Kto to :)

Może i znam ale nie pamiętam żadnego bo nie słucham za bardzo francuskich wykonawców.

3.Płatki na mleko czekoladowe czy miodowe?

Oczywiście że czekoladowe.

4.Frugo czy tymbark?

Obydwa lubie i nie umiem pomiędzy nimi wybrać.

5.Jesteś lewo czy praworęczna/y?

Prawo.

6. Lato czy zima?

Z jednej strony lato bo wakacje, ciepło i więcej się spotyka z przyjaciółmi i ze znajomymi a z drugiej zima bo wtedy można usiąść z rodziną i na spokojnie porozmawiać.

7.Zachód czy wschód słońca?

Zdecydowanie zachód. Chodź wschodu jeszcze nie widziałam bo nie jestem rannym ptaszkiem.

8.Ile czasu zajmuje Ci przygotowanie się do wyjścia?

To zależy gdzie wychodzę, ale zazwyczaj zajmuje mi to dużo czasu.

9.Jesteś na coś uczulona/y?

No niestety tak. I przez to mam częste wizyty w szpitalu.

10.Opisz swój stosunek do przedmiotu "historia" ;D

Historia. Co tu dużo mówić pełen luz bo nauczyciel i tak nas niczego nie uczy. Tylko później będziemy mieli przez to problemy. A tak ogólnie to lubie jedynie historie sztuki.

11.Ile czasu spędzasz dziennie przed komputerem? ;>

Zależy od dnia ale tak przeciętnie to z dwie godziny.
Jeśli macie jakieś pytania to na pewno na nie odpowiem.

7 komentarzy:

  1. Ciekawe gdzie Liam ja zaprowadził. ;P

    No, a co do rozdziału tooooooooooo... jest bombowyyy. ; ))

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział jak zwykle - booski . :D .

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzie zaprowadzi ?Osz ciekawe

    zapraszam do mnie.
    zapraszam do komentowania i czytania.Licze na komentarz. dzieki
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. rozdział jak zawsze supperr !!! zapraszam do mnie http://onedirectionxoxo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. super rozdział :D
    zapraszam do mnie www.love-me4-ever.blogspot.com
    paylina

    OdpowiedzUsuń