czwartek, 26 lipca 2012

Rozdział 16: Muszę ci coś powiedzieć...

Wróciliśmy do domu chłopaków, ale oprócz nas w nim jeszcze nikogo nie było.
-Jesteś głodna?
-Strasznie...od rana nic nie jadłam.
-Dobrze. To ja pójdę zrobić nam coś do jedzenia a ty się rozgość.
Pokiwałam głową na zgodę i pocałowałam go. Poszłam do salonu. Moją uwagę przykuły stosy płyt znajdujące się na półkach przy telewizorze.Zaczęłam oglądać wszystkie te płyty lecz po jakimś czasie zrezygnowałam z dalszego ich przeglądania i usiadłam na kanapie.Nie zdąrzyłam jeszcze wygodnie usiąść a do domu wparowało trzech rozbawionych chłopaków, którzy w ogóle mnie nie zauważyli kiedy weszli do salonu.
-Cześć chłopcy!
Przestraszyli się na mój widok, bardzo mnie to rozbawiło ale powstrzymałam się od śmiechu.
-Co ty tu robisz?- powiedzieli niemal jednocześnie.
-Cześć Mona fajnie cię widzieć.Cieszymy się że przyszłaś- zaczęłam ich udawać.
- A no sorki... Cześć miło że nas odwiedziłaś.-Przywitał się ze mną Lou a po nim pozostali dwaj członkowie zespołu.
-Też miło was widzieć. 
-Może usiądziemy.-Zaproponował Liam
Wszyscy udaliśmy się do salonu. Ja usiadłam na jednej kanapie a oni na drugiej. Zrobili bardzo dziwne miny i patrzyli się na mnie tak jakby chcieli uzyskać ode mnie jakieś ważne informacje.
-Ej co jest? Mam coś na twarzy czy co? Bo tak się na mnie dziwnie patrzycie.
-Nie, nie masz nic na twarzy tylko nadal nie powiedziałaś nam co tu robisz, sama?
-Nie byłam sama, przecież jest tu Niall. Musiałam z nim porozmawiać.
-Ah tak...
Spojrzeli się na mnie znowu tak dziwnie, ale na szczęście wtedy do salonu wszedł Niall z wielką tacą kanapek w rękach.
-Cześć, głodni?-Uśmiechnął się do przyjaciół.
-No  jasne!-krzyknęli.
Zaczęliśmy się zajadać kanapkami. Muszę przyznać że były naprawdę pyszne. Kiedy skończyliśmy jeść Louis włączył jakiś film więc razem z moim niebieskookim chłopakiem poszliśmy po jakieś przekąski. Kiedy wróciliśmy do salonu zauważyłam że jest tu już Majka z Zaynem. Postawiłam popcorn na stole i przywitałam się z przyjaciółką. 
-Muszę ci coś powiedzieć.-szepnęłam jaj na ucho.-Ale nie teraz. Jak skończy się film.
Pokiwała mi na zgodę. Jak się okazało Louis włączył jakiś horror więc przez cały film chowałam głowę wtulając się w w ramię mojego chłopaka. Kiedy film się skończył złapałam Majkę za rękę i wyszłam na taras...
______________________________
Wiem ten rozdział jest strasznie nudny i krótki ale obiecuje że to się wkrótce zmieni. Nie wiem jak będzie z dodawaniem nowych rozdziałów bo ostatnio często psuje mi się net ale postaram się dodać kolejny jak najszybciej.Czekam na wasze komentarze żebym mogła wiedzieć że warto jeszcze pisać bo ktoś to czyta.
Pozdrawiam...;D

7 komentarzy:

  1. Fajny rozdział . ;D.
    Nie jest taki nudny xd.

    Zapraszam do mnie .
    Zaobserwuj *.* . Bo ja obserwuję . ;D .
    http://milosc-nastolatkow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie :D


    tutaj Paylina z www.love-me4-ever.blogsopt.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale nie jest nudy. Mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow. naprawdę fajny, chyba będę odwiedzac regularnie. ;]
    zapraszam do mnie : http://fashion-and-look.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny blog i wspaniałe opowiadanie czekam na ciąg dalszy i zapraszam do siebie /tajemniczamagia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz talent. Zajebisty blog.<3

    OdpowiedzUsuń